Ponieważ, tak jak we wszystkich innych aspektach wychowywania dziecka najważniejsze są PODSTAWY, tak w przypadku chodzenia podstawą są właśnie BUTY.
I to nie byle jakie buty. Porządne! Bo grunt to zacząć od PORZĄDNEJ podstawy 🙂
Już od swojego pierwszego kroku dziecko kształtuje swoją postawę. Kiedy małymi stópkami poznaje świat, całe jego ciało przybiera zupełnie nowego wyrazu.
Porządne obuwie może zapewnić nie tylko właściwy rozwój i wzrost kości stóp, ale i całego układu kostnego małego człowieka.
Stabilne i właściwie dobrane buciki zapobiegną płaskostopiu, koślawieniu kolan, nieprawidłowemu ułożeniu miednicy, garbieniu się czy wreszcie krzywieniu kręgosłupa oraz mnóstwie innych dolegliwości, które u dziecka niewidoczne – u dorosłego mogą przybrać kształt zwyrodnienia.
Pomijając wytrzymałość obuwia i oszczędność jaką przynosi zakup jednej, nawet dużo droższej, ale za to porządnej pary butów zamiast trzech par kiepskich czy nawet dość przeciętnych par w jednym sezonie najważniejsze jest przecież dobro dziecka.
Dbamy o gardła i uszy naszych dzieci otulając je szczelnie szalikami i ciepłymi czapkami. Podajemy szczepionki, tran i suplementy dzieci, by maluchy „a nóż” czegoś nie złapały. Ze wszystkich stron staramy się zapobiec chorobom i schorzeniem by uchronić nasze dziecko, mając świadomość, że lepiej, łatwiej, taniej i MĄDRZEJ jest zapobiegać niż leczyć. Często jednak myśląc o zdrowiu naszych dzieci skupiamy się na stanie jego organizmu, zapominając o podstawach, takich właśnie jak porządne kapcie profilaktyczne dla dzieci i właściwa postawa.
Niby wszyscy wiedzą, że ból pleców potrafi skutecznie obniżyć jakość życia, ale czy mają świadomość że zaburzenia równowagi układu kostnego obniża też poziom zdrowia? I że w ogromnym stopniu na owe zaburzenia wpływa postawa jakiej nabieramy w czasie dzieciństwa, kształtowana między innymi przez właściwie dobrane i porządne obuwie?
Maluch, który zaczyna chodzić potrzebuje stabilnego i porządnego oparcia-ale niekoniecznie musi szukać go w mamie – w końcu nauka chodzenia to wstęp do samodzielności. I tak jak pierwsze kroki dziecko może stawiać bez butów, tak pierwsze właściwie stawiane kroki zapewnią dziecku porządne buty-coś w końcu musi równoważyć wypchnięty (nawet u chudziny) brzuszek 😉 Wygoda owych butów też jest tu bardzo istotna.
Dwu- trzylatek – zazwyczaj aktywny, poznający „pęd życia” i usiłujący wejść wszędzie tam, gdzie się „nie da”, nie raz się jeszcze potknie i przewróci, ważne więc, buty wspierały jego aktywność i nie ograniczały ruchów.
Małolat, rozpoczynający przygodę z przedszkolem, grupą „zerową” lub szkołą to też wyzwanie. Zazwyczaj jest cięższy, pokonujący przeszkody, potrafiący zedrzeć ładnych kilka par butów – chyba, że owe buty są wytrzymałe i solidnie. W takich bowiem uchowa się nie tylko on, ale i jego młodszy brat – przykład z życia moich dzieci 🙂
Dzieci powinny nosić porządne buty, bo lepiej zapobiegać wadom, niż leczyć te, które są rezultatem noszenia kiepskiego obuwia.
No i dlatego, że… porządek musi być!
